Kpt. w st. sp. Paweł Puchalski "Andrzej" nie żyje.
Urodzony w Lidzie w województwie nowogródzkim 1 maja 1922 roku w rodzinie o patriotycznych tradycjach. Jego dziadek brał udział w Powstaniu Styczniowym, a brat walczył w czasie II wojny światowej pod dowództwem generała Andersa w bitwach pod Tobrukiem w Afryce i pod Monte Cassino. W 1939 roku pracując w Brześciu n/Bugiem, za obrazę sowieckiego dyrektora zakładu aresztowany i osadzony w więzieniu. W 1941 roku, podczas inwazji niemieckiej, szczęśliwie uciekł z transportu więźniów jadących na Daleki Wschód i powrócił do Lidy. Żołnierz oddziałów partyzanckich AK. Pełnił służbę od 20.03.1943 r. (data złożenia przysięgi akowskiej) do 31.08.1944 r. na placówce plutonowego ?Sokoła? w Czechowcach, rejon Lida, inspektorat Nowogródek. Pracując u niemieckiego okupanta, w charakterze mechanika samochodowego, na byłym lotnisku 5-go pułku lotniczego w Lidzie, pełnił służbę wywiadowczą. Przekazywał swojemu dowódcy informacje o ilościach i kierunkach wysyłania wyremontowanych sowieckich samochodów oraz wielkości garnizonu, posiadanego i zainstalowanego uzbrojenia w zakładzie remontowym.
31 maja 1944 roku, na rozkaz mobilizacyjny w związku z akcją ?Burza?, wraz z oddziałem plut. "Sokoła" opuścił placówkę i dołączył do 3 Wileńskiej Brygady AK por. Gracjana Fróga ps. "Góral" i "Szczerbiec". Tam pełnił funkcje wartownicze i zaopatrzeniowe. Od lipca tego samego roku z grupą "Sokoła" przydzielony do pierwszej kompani lotniczej w plutonie pl. podchorążego pilota Władysława Dźwinka ps. "Dźwiz" w Brygadzie mjr. Macieja Kalenkiewicza ps. "Kotwicz". Podczas marszu na koncentracje do Targiel k. Wilna zostali otoczeni przez wojska sowieckie pod Bieniakoniami. Część Brygady dowodzona przez płk. "Kotwicza" stoczyła bitwę z wojskami NKWD pod Surkontami, a pozostali w małych grupkach wyszli z okrążenia. Nie mogąc dotrzeć do walczącej Warszawy, przedarł się z kolegą do Lidy, gdzie ukrywał się aż do lipca 1945 roku. W sierpniu tego roku , po sfałszowaniu dokumentów swojego pochodzenia wyjechał do centralnej Polski.
Na stałe osiadł w Grudziądzu. Podejmując pracę, napisał w życiorysie o swojej akowskiej przeszłości, co poskutkowało stałym obowiązkiem meldowania się w Urzędzie Bezpieczeństwa. W W.C.H. - grudziądzkim zakładzie handlowo-usługowym pracował aż do 1987 roku. Po przejściu na emeryturę, włączył się od 1991 r. do pracy w Światowym Związku Żołnierzy AK. Był członkiem Komisji Historycznej Koła a od lutego 2007 roku pełnił funkcję jego Prezesa aktywnie kultywując patriotyczne tradycje Armii Krajowej i jej żołnierzy. Współpracował z Fundacją na Rzecz Tradycji Jazdy Polskiej. Był na wszystkich Zjazdach Kawalerzystów II RP w latach 1989 - 2015. Często przemawiał przy pomniku gen. Tadeusza Bora Komorowskiego i Armii Krajowej podczas wielu uroczystości rocznicowych. Honorowy dowódca Grupy Rekonstrukcji Historycznej "Rota" i gorący orędownik utworzenia Klubów Historycznych im. Armii Krajowej w Gimnazjum nr 7 im. Tadeusza Bora Komorowskiego w Grudziądzu i Gimnazjum nr 1 w Łasinie oraz ich Honorowy Prezes. Społeczność szkolna obu miast straciła wiernego przyjaciela i życzliwego człowieka troszczącego się o patriotyczne wychowanie młodzieży.
Odznaczony był: Krzyżem Partyzanckim, Krzyżem Armii Krajowej, Srebrnym Krzyżem Zasługi, Orderem Krzyża Niepodległości, Medalem "Pro Memoria", Odznaką "Akcja Burza", Odznakę Weterana Walk o Niepodległość, Srebrnym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, Złotym Medalem Za zasługi Dla Obronności Kraju, Odznaką - Wyróżnieniem Za Zasługi dla Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Niech spoczywa w pokoju
Dariusz Miller